Jest to dosyć po łebkach potraktowane, a co do tego 1717 można być sceptycznym - nawet na forum historycznym skaczą sobie do oczu, w którym roku tak właściwie Rosja zaczęła ingerować w naszą kuwetę.
Albowiem starczy chwila miętkości serca lub nieuwagi, a ktoś to wykorzysta i bach, masz rozbiór dupy. W sumie kiedyś byłam takim dziewczęciem, co to chciało być tylko miłe, a potem się orientowało, że ktoś tu wszedł jej w rzyć i nie chce wyjść. Powinnam prowadzić warsztaty o wyjmowaniu z dupy ludzi.
kiedy i gdzie zapisy? :D
OdpowiedzUsuńod nowego roku akademickiego, zbieram grupę ćwiczeniową XD
UsuńJak się ma miękkie serce, to trzeba mieć twardą dupę...
OdpowiedzUsuńJa sugeruję bardzo grzecznie, żebyś pojawiła w komiksie swojego brata. Liczę na pozytywne rozpatrzenie mojej prośby.
Prośba rozpatrzona pozytywnie :D pojawi się niedługo, na razie go śledzę w poszukiwaniu inspiracji.
UsuńKlaudio, Żabo, ja przepraszam, ale... bądź moją nauczycielką historii~! Chyba jeszcze nigdy nie uczyłam się tego przedmiotu z taką przyjemnością i zainteresowaniem. : D
OdpowiedzUsuńKreska - jak zawsze - świetna, wyrażająca wszystko. Dziękuję za sporą dawkę śmiechu.
~Ira.
Dziękuję za docenienie mojego pedagogicznego podrygu :D
Usuń