niedziela, 14 czerwca 2015

Komiks quasi-polonistyczny

Nie żebym nagminnie używała niektórych słów w charakterze przecinka albo przeciwnie, uznała, że polonistyka zobowiązuje mnie do sadzenia się oraz bycia ą i ę. Naprawdę obawiam się, że mój ciut niefrasobliwy sposób bycia - bo jestem bezwiednym mistrzem sytuacji w stylu rzucania tekstem "Florence Welch to jedyna osoba, która dobrze wygląda w dzwonach", podczas gdy z naprzeciwka idzie pani w dzwonach właśnie - poskutkuje tym, że naprawdę jakiś językoznawca zajdzie mnie od tyłu. Znając moje szczęście, będzie to od razu profesor Markowski. Albo profesor Bańko.

A Florence Welch to naprawdę jedyna osoba, która dobrze wygląda w dzwonach. A nowy album jest fantastyczny.



No i pewną nieśmiałością się pochwalę, że mój kumiks został opublikowany w Bicepsie.




2 komentarze:

  1. Ale naprawdę tylko ona wygląda w tym dobrze!
    I ja też jestem raczej "niefrasobliwa" - szczególnie pod względem zbyt głośno na ucho ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kiedyś, zapowiadając wykład profesora, kierownika katedry, w której pisałem pracę, rzuciłem "profesor stoi do Państwa otworem!". Przebij to...

    OdpowiedzUsuń