Tak spędziłam ostatnie dwa tygodnie.
Jak widać, zaczęłam nosić okulary. Znowu, bo nosiłam do osiemnastki, ale teraz przynajmniej nie wyglądam jak ślepy pseudometal - co prawda słyszę co jakiś czas, że obecnie wyglądam jak hipster, ale kij tam. Przynajmniej widzę.