sobota, 31 maja 2014

Dwa typy ludzi


Z życia wzięte połowicznie, bo ostatnia osoba, która miała skonstruować metaforę, była akurat przede mną. Ale to było jedyne, co przyszło mi wtedy do głowy i gdyby padło na mnie, chyba wypuściłabym to na wolność. Zjebizm jest ciężką i rzadko uleczalną chorobą.

Rysuję ostatnio rzeczy dla dzieci (bardziej do prac dyplomowych niż bezpośrednio do rąk dziecięcych, ale mniejsza o to). To jest jeden z tych życiowych paradoksów - kto by się spodziewał, że niewykształcony graficznie stary świntuch będzie rysował gry z małymi małpkami.

Zastanawiam się, czy nie założyć sobie aska (bo zanim cokolwiek robię, długo się zastanawiam). Mogłabym wtedy udawać, że jestem popularnym blogerem <3